poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Księga Jesiennych Demonów- J. Grzędowicz




Księga Jesiennych Demonów została porwana przeze mnie z biblioteki w porywie impulsu. W zamieszaniu przedświątecznym znalazłam czas by wreszcie zasiąść do niej i odbyć swoją pierwszą podróż z Jarosławem Grzędowiczem. Pora zdać Wam relację z tej niezwykłej wyprawy.

Księga Jesiennych Demonów jest zbiorem pięciu opowiadań utrzymanych w posępnym, mrocznym i intrygującym klimacie. Każde z nich różni się od kolejnego, ale łączy je jedno: demony. Wszystko dookoła zamiera, usycha. Dni stają się coraz krótsze, a wszelkie życie układa się do snu. A kiedy rozum śpi, budzą się demony... Nawet bardziej realne niż moglibyśmy uwierzyć.

Jesień zawsze kojarzyła mi się ze skrajem, końcem, zmierzchem. Jesień życia, rozumiana jako jego końcówka, ostanie chwile. Może właśnie to powolne zamieranie przyciąga demony? Gdy tylko przekroczyłam pierwsze strony Księgi Jesiennych Demonów poczułam jak otoczył mnie ciężki, mroczny klimat. Przezroczysta mgła o zapachu kadzidła, która osiada na wszystkim jak kurz i pożera barwy przedmiotów. Od razu wiedziałam, że to nie są przelewki. Instynktownie zaczęłam się poruszać ostrożniej choć wiedziałam, że przecież nic mi nie grozi. Jestem przecież tylko widzem, ale i aż widzem. Obserwatorem mrocznych i niewyjaśnionych historii. Z każdą chwilą byłam coraz bardziej zaintrygowana. Jak małe dziecko przyciskające twarz do szyby by widzieć więcej.

Z początku trochę bałam się swojej pierwszej przygody z Grzędowiczem. Tyle dobrego słyszałam, tyle osób polecało mi tego autora, że w pewnym momencie bałam się rozczarowania. Jednak autor już od początku pokazał mi, że ma klasę. Jestem zachwycona i już nie mogę się doczekać kolejnych książek Grzędowicza, a mam ich w domu trochę. Te krótkie opowiadania były zaledwie namiastką jego kunsztu, a cóż odczuję czytając Pana Lodowego Ogrodu? Hmm... pewnie niebawem się przekonam. ;)

Księga Jesiennych Demonów jest książką idealną na deszczowe, chłodne, jesienne popołudnia, gdy zmierzch zapada dość szybko. Książka dla tych co lubią wysłuchać niesamowitych historii, miejskich legend. Ja jestem na TAK i daję 7/10.

Wesołych świat! :)
ZaBOOKowana


1 komentarz:

  1. opowiadania napisane w mrocznym intrygującym klimacie, brzmi bardzo zachęcająco. Co prawda rzadko sięgam po opowiadania, ale może na te się skuszę.

    Pozdrawiam, a w wolnej chwili zapraszam do siebie zakladkadoksiazek.pl

    OdpowiedzUsuń